sobota, 25 maja 2013
Botanika
Botanika jest najważniejszym przedmiotem w 2 semestrze. I ulubionym. Ćwiczenia, chociaż długie, upływają przyjemnie na oglądaniu roślinek i rysowaniu ich. Na początku trochę się męczyliśmy z odwzorowaniem tego co widzimy pod mikroskopem. Rzadko kiedy zdarzało się, aby to, jak "ja to widzę" zgadzało się z tym, co widzieć chciał prowadzący.Za pełne artyzmu wariacje na temat przetchlinek pochwał nie było ;) Szybko jednak i największe antytalenty załapały jak rysować, żeby otrzymać magiczny wpis ZAL :) Czasem też mamy zajęcia w ogrodzie botanicznym, gdzie widzimy rzadkie gatunki. Uczymy się o właściwościach roślin, które surowce są wykorzystywane w lecznictwie.
Te zajęcia są naprawdę bardzo przyjemne. Nie wiem, czy to kwestia miłych prowadzących, nowych mikroskopów, czy po prostu zielony uspokaja, ale chodzę na nie z ochotą ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz