sobota, 6 grudnia 2014

III rok

III rok to kamień milowy dla studentów farmacji. Wreszcie pojawiły się przedmioty "zawodowe". W końcu uczymy się o lekach i sami je też wykonujemy :)) W opinii wielu jest to też najcięższy rok w naszym 5,5-letnim studiowaniu.

Mogę się podpisać pod tym stwierdzeniem rękoma i nogami!

Do najważniejszych przedmiotów zdecydowanie należy Chemia leków i Technologia postaci leku ( vel Farmacja stosowana).
Na Chemię leków mamy do wykucia milion wzorów leków, ale nauka o mechanizmach działania wynikających z podstawników, czy budowy związku okazała się być bardzo ciekawa.


Na TPL-u, najprościej mówiąc, robimy różnie postacie leków. Pod pojęciem "postać leku" należy rozumieć formę, w jakiej dany lek występuje, np. roztwór, maść, syrop, tabletki, mieszanki itd. Bardzo ciekawe zajęcia, na których uwierzyliśmy, że praca farmaceuty to nie tylko praca na kasie :) W aptekach nadal robi się leki!


Z kolejnych ważnych przedmiotów należy wymienić farmakognozję. Tak bardziej po polsku ten przedmiot to po prostu zielarstwo.Zajęcia UWIELBIAM! Poznajemy surowce, uczymy się w jaki sposób działają, robimy preparaty i oczywiście rysujemy :D Uczymy się też jak rozpoznać surowiec, który występuję w mieszankach i na podstawie tego określamy działanie tej mieszanki. To zdecydowanie najprzyjemniejsze i najmniej stresujące zajęcia w obecnym semestrze.


To oczywiście nie wszystkie przedmioty, ale zdecydowanie najważniejsze. O pozostałych z pewnością napiszę.
Planuję też małe zmiany na blogu. Myślę nad cyklem postów "Farmacja w zdjęciach", gdzie wrzucałabym zdjęcia, które czasem pstrykam np. na zajęciach. Mam też kilka innych pomysłów, jak chociażby dodanie kilku innych kategorii :)

Tymczasem uciekam, bo książki czekają!

środa, 3 grudnia 2014

Żyję !

... i mam się dobrze :)
Wciąż studiuję farmację i nareszcie pokochałam(!) swoje studia. Do poprawy matury ostatecznie nie podeszłam.

Postanowiłam, że pora odkurzyć tego bloga i nadrobić zaległości. Mimo zbyt krótkiej doby i ciągłego deficytu czasu postaram się napisać coś w weekend.

Tymczasem pozdrawiam wszystkich, a zwłaszcza te osoby, które komentowały i pisały maile :))